Niesklasyfikowany uczeń może zdawać dodatkowy egzamin
Gimnazjalista ma już w tej chwili około 50% nieobecności (usprawiedliwione nawet przez lekarza). Uczeń cierpi na poważne dolegliwości kręgosłupa, została rozpoczęta procedura wdrożenia nauczania indywidualnego i ku zaskoczeniu wszystkich: i rodziców i szkoły, lekarz, który jest w komisji orzekającej zdecydował, że nauczanie nie zostanie przyznane. Chłopiec w styczniu udaje się na sześć tygodni do szpitala w celu rehabilitacji. Już teraz widać, że nie będzie podstaw do klasyfikacji, która po I semestrze jest nie do końca umocowana prawnie, ale jednak istnieje. Rodzice pewnie złożą odwołanie od decyzji poradni psychologiczno-pedagogicznej. Jednak uczeń nie ma ocen i raczej nie będzie mógł ich uzyskać do końca semestru – mimo pomocy ze strony nauczycieli. Czy w takim przypadku nieklasyfikowanie go w dzienniku lekcyjnym (w arkuszach ocen nie ma przecież wpisów związanych z klasyfikacją po I semestrze) nie spowoduje trudności z klasyfikacją roczną?
Jeśli jesteś subskrybentem publikacji Poradnik Dyrektora Szkoły
zaloguj się
Zapomniałeś hasła ?
Zostań subskrybentem publikacji Poradnik Dyrektora Szkoły