Nadpobudliwość ucznia powinna być pod kontrolą od pierwszej klasy
Kacper podczas zajęć rysowania w klasie przygotowawczej rzucał kartki na podłogę, skakał po nich, śmiał się i mówił, że się kąpie w kałuży. Innym razem schował się w sali, bo dmuchał na znalezione piórko, choć inni w tym momencie śpiewali piosenkę. Gdy dzieci mały wykonywać polecenia nauczycielki, krzyczał, biegał, potrącał przedmioty, bez wyraźnych powodów denerwował się, przerywał wypowiedź wychowawczyni albo też wtrącał się do rozmów, nie potrafił poczekać na swoją kolej. Rodzice niezmiennie oświadczają, że w domu ich syn pod troskliwą opieką babci spełnia polecenia, nie sprawia kłopotów i nie ujawnia nadmiernego rozkojarzenia.
Jeśli jesteś subskrybentem publikacji Poradnik Dyrektora Szkoły
zaloguj się
Zapomniałeś hasła ?
Zostań subskrybentem publikacji Poradnik Dyrektora Szkoły